fot. kotka
Cześć!!
Dzisiaj chciałabym Wam opowiedzieć o książce pt. : „Zaklinaczka burz” Sophie Anderson. (Przeczytałam także powieść „Dom na kurzych łapach” tej pisarki). Książka ta opowiada o dziewczynie Makolągwie – alkonosce, która wraz z ojcem została wygnana na Bagniska Żałoby, ponieważ w miejscu, w którym dotychczas mieszkali, magia została zakazana. Bohaterka tęskni za przyjaciółmi i dawnym życiem. Nie może się także pogodzić ze śmiercią mamy.
Gdy ojciec Makolągwy zostaje schwytany, dziewczyna rusza w niebezpieczną podróż przez bagna pełne aligatorów i ruchome piaski. Podczas wyprawy bohaterka spotyka swoich przyjaciół, którzy przez całą podróż jej pomagają.
To piękna, mądra historia o przyjaźni i smutku. Przesycona jest magią i istotami z dawnych wierzeń słowiańskich.
Oceniam ją 8/10 i polecam Waszej uwadze. Już sama okładka robi duże wrażenie.
Książka ma 374 strony i została wydana przez Wydawnictwo Świetlik.
❤️A JUŻ ZA TYDZIEŃ WYCZEKUJCIE RELACJI Z TARGÓW KSIĄŻKI I MEDIÓW VIVELO W WARSZAWIE! Będzie okazja do zakupienia książek, zdobycia autografów i wzięcia udziału w spotkaniach autorskich:-))
Wasza zaksiążkowana kotka 😊
Be First to Comment