fot. kotka
Cześć!!
Dzisiaj chciałabym Wam opowiedzieć o książce po tytułem „Miasto Tułaczy”, którą napisała Lisa Lueddecke. Książka ta opowiada o niemagicznej dziewczynie – Siyi, która zainteresowała się mapą, którą Baba Yaga kilkadziesiąt lat temu powiązała z esencją miasta Shard, rozdarła ją na trzy części i rzuciła na wiatr. Z rozdartą mapą wiatr oderwał całe miasto Shard od państwa – Sarsovy. Legenda głosi, że miasto wróci do Sarsovy tylko wtedy, gdy ktoś połączy, a najpierw znajdzie wszystkie trzy kawałki mapy.
Nad miastem czuwa Gildia, która zajmuje się magią i szuka kawałków mapy. Siya – 20-letnia dziewczyna i jedyna z rodzeństwa, która jest niemagiczna, pracuje w Gildii i jest tam przyszłą sekretarką. Siyi nie podoba się ta praca, ale pracuje tam, ponieważ jej ojciec jest tam magistrem. Pewnego razu Syia spotyka tam chłopaka Feodora, którego każdy lubi, bo jego ojciec też jest magistrem, ale już zaraz będzie starszym, czyli rządzącym całą Gildią.
Gdy Siya spotyka Feodora jest zachwycona. Po pewnym czasie próbują pomóc Gildii i sobie, ale nie powiem, w jaki sposób… Sami przeczytajcie!!!
Książka ta ma równo 300 stron i wydało ją Wydawnictwo Books4ya. Książka ta bardzo mi się podobała. Daję jej 4,5/5 gwiazdek. Jej premiera była w październiku tego roku.
Wasza zaksiążkowana kotka:))
Be First to Comment