fot. kotka
Cześć!
Dzisiaj chciałabym Wam opowiedzieć o książce pt.: „Enola Holmes. Sprawa tajemniczego zniknięcia księżnej” napisanej przez Nancy Springer. Jest to szósty tom długiej, wspaniałej serii, składającej się z 9 tomów. Ta część opowiada w dużej mierze o Sherlocku – starszym bracie Enoli, z którym ta od początku nie ma najlepszych relacji, jednakże w tym tomie po raz kolejny muszą razem współpracować, chociaż nie z własnej woli. Muszą rozwiązać potrójną zagadkę, w którą dodatkowo wplątuje się ich najstarszy brat – Mycroft.
Książka rozpoczyna się od przyjazdu Sherlocka do rodzinnej posiadłości – Ferndell Hall. Czeka tam na niego tajemnicza paczka owinięta w czarny papier, na którym są wyrysowane złowróżbne znaki. Sherlock pomimo ogromnej chęci otwarcia tego pakunku nie może tego zrobić, gdyż jest ona przeznaczona dla Enoli. Problem tkwi w tym, że nie wiadomo, gdzie ona się znajduje. Słynny detektyw próbuje różnych sposobów na znalezienie siostry, ale finalnie wpadną na siebie w najmniej oczekiwanym miejscu…
Młoda detektywka wplątuje się w zaginięcie księżnej Blanchefleur del Campo. Zniknięcie na pozór wydaje się nielogiczne oraz niewykonalne, a charakter całej sprawy nie pasuje do księżnej.
Jej rozpłynięcie się bardzo wciąga Enolę, dla której sprawa ta jest intrygująca oraz coraz bardziej emocjonująca odkąd w grę wkracza Sherlock.
Jak na razie dla mnie jest to najlepszy tom, gdyż w końcu pojawia się tu współpraca całego rodzeństwa, na którą czekałam od pierwszego tomu. Rozwiązany został też wątek ich matki i naprawdę nie spodziewałam się takiego zakończenia. Mam nadzieję, że w kolejnych tomach wątek tej współpracy zostanie pociągnięty, bo po tym tomie mam ochotę na więcej.
Książka ma 199 stron i została wydana przez Wydawnictwo „Poradnia K.”
Wasza zaksiążkowana kotka
